Compliance Odo

ETPCz o odpowiedzialności blogerów

Dodano: kwiecień 27, 2017 Kategoria: Odpowiedzialność, Wszystkie wpisy Autor: Natalia Zawadzka

Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał kolejne orzeczenie w sprawie odpowiedzialności podmiotu prowadzącego serwis internetowy za komentarze użytkowników.

Obrażony pan Pihl

Na blogu prowadzonym przez małe stowarzyszenie non-profit pojawił się artykuł, w którym skarżący – Rolf Pihl – został oskarżony o udział w partii nazistowskiej. Pod wpisem pojawił się anonimowy komentarz o treści „Ten pan Pihl jest również prawdziwym haszowym ćpunem w ocenie kilku osób, z którymi rozmawiałem”. Po interwencji Pihla, stowarzyszenie odpowiedzialne za blog usunęło wpis i komentarz do niego, opublikowało także przeprosiny.

Mimo to Pihl zwrócił się do sądu, domagając się symbolicznego zadośćuczynienia (1 korony szwedzkiej). Twierdził, że stowarzyszenie jest odpowiedzialne za wpis i komentarz, ponieważ nie usunęło ich natychmiast. Szwedzkie sądy uznały, że wpis mieścił się w granicach wolności słowa, natomiast komentarz został usunięty we właściwym terminie.

Pihl skierował więc skargę do ETPCz, w której zarzucił, że odmawiając uznania odpowiedzialności pozwanego stowarzyszenia, władze nie zapewniły ochrony jego reputacji i przez to naruszyły jego prawo do poszanowania życia prywatnego.

Wyważony Trybunał

Trybunał uznał, że skarga była nieuzasadniona. Sędziowie zwrócili uwagę, że komentarz, choć obraźliwy, nie stanowił mowy nienawiści ani nawoływania do przemocy. Blog prowadzony przez stowarzyszenie non-profit nie miał dużego zasięgu. Sporny wpis został usunięty dzień po złożeniu skargi przez skarżącego, a widniał na blogu tylko przez około dziewięć dni.

Trybunał podkreślił, że w tego typu sprawach należy wyważyć pomiędzy prawem jednostki do poszanowania jej życia prywatnego oraz prawem do wolności wyrażania opinii przyznanym jednostkom czy też grupom prowadzącym portale internetowe. Uznał, że w tej sprawie władze krajowe wyważyły w sposób odpowiedni dwie kolizyjne wartości odmawiając uznania odpowiedzialności stowarzyszenia za znieważające komentarze.

Kryteria odpowiedzialności

Podobnie jak w sprawie Index.hu, wydając decyzję Trybunał uwzględnił kontekst, w jakim opublikowano komentarz, środki, jakie podjął pośrednik (stowarzyszenie prowadzące blog) w celu usunięcia komentarza, możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności samego autora wpisu, a nie pośrednika, oraz konsekwencje postępowania krajowego dla pośrednika. W konsekwencji sędziowie stwierdzili, że narzucanie na małe stowarzyszenie non-profit obowiązku filtrowania treści byłoby zbyt dużym wymaganiem. Co prawda stowarzyszenie dostawało automatyczne powiadomienie o każdym opublikowanym komentarzu, zaznaczyło jednak na stronie, że nie będzie za każdym razem sprawdzać treści, oraz że za wpisy odpowiadają ich autorzy. Sędziowie uwzględnili też, że stowarzyszenie usunęło wpis i komentarz w dniu otrzymania skargi, dodając nowy artykuł z wyjaśnieniami i przeprosinami, oraz krótki okres, kiedy wpis widniał na stronie.

Trybunał przypomniał, że Pihl ma prawo zwrócić się do operatorów wyszukiwarek o usunięcie znieważających treści z wyników wyszukiwania. Zauważył też, że skarżący nie podjął żadnych działań prawnych w celu poznania tożsamości autora i pociągnięcia go do ewentualnej odpowiedzialności (mimo że znał adres IP, z którego dodano komentarz).

Jednak wolność wypowiedzi

Uznając skargę za niedopuszczalną Trybunał dodatkowo podkreślił, że pociągnięcie pośredników do odpowiedzialności za komentarze osób trzecich może mieć bardzo negatywny wpływ na rozwój debaty w Internecie.

To kolejne orzeczenie Trybunału łagodniej traktujące odpowiedzialność pośredników. Wydaje się, że ETPCz odchodzi od rygorystycznego stanowiska zajętego w kontrowersyjnym wyroku w sprawie Delfi. Należy jednak pamiętać, że każdy przypadek jest rozpoznawany kazuistycznie i na ocenę odpowiedzialności podmiotu prowadzącego blog czy serwis internetowy za wpisy osób trzecich może mieć wpływ wiele czynników.

Decyzja ETPCz z 7 lutego 2017 roku w sprawie Pihl przeciwko Szwecji, skarga nr 74742/14.

RODO czyli rozporządzenie ogólne o ochronie danych osobowych - dowiedz się więcej! 

Masz pytania dotyczące tematu artykułu? Skontaktuj się z autorem.

2DM_3686b

Natalia Zawadzka
Adwokat
natalia.zawadzka@lubasziwspolnicy.pl

Wykonanie Agencja Interaktywna Czarny Kod www.czarnykod.pl

Copyright by Lubasz i Wspólnicy

NULL

Używamy cookies i podobnych technologii. Uzyskujemy do nich dostęp w celach statystycznych i zapewnienia prawidłowego działania strony. Możesz określić w przeglądarce warunki przechowywania cookies i dostępu do nich. Więcej