odcisk

Co musi zawierać informacja handlowa i co grozi za brak zgody na jej otrzymywanie?

Dodano: luty 3, 2014 Kategoria: E-Commerce Autor: Witold Chomiczewski

W poprzednim poście zaprezentowane zostało pojęcie informacji handlowej oraz sytuacje, gdy należy ją traktować jako zamówioną. Należy zatem przejść do zaprezentowania wymogów, jakie powinna spełniać jej treść, a także konsekwencji związanych z wysyłaniem niezamówionej informacji handlowej.

Wymogi odnośnie do treści informacji handlowej
Każda informacja, która spełnia przesłanki wskazane w art. 2 pkt 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną dalej „u.ś.u.d.e.”), powinna realizować wymogi przepisów art. 9 ust. 1 i 2 u.ś.u.d.e. w odniesieniu do swojej treści. Przede wszystkim informacja handlowa musi być wyraźnie wyodrębniona i oznaczona w sposób niebudzący wątpliwości, że jest informacją handlową. Celem jest zapewnienie transparentności. Chodzi o wyeliminowanie sytuacji, gdy przekaz będący w istocie informacją handlową przyjmuje formę sugerującą rekomendację pochodzącą od eksperta lub wprowadza w błąd co do swojego charakteru. Przykładem może być nadanie wiadomości e-mail zawierającej informację handlową tytułu, który ma za zadanie ukrycie komercjalnego charakteru samej wiadomości.
W treści każdej informacji handlowej należy także zamieścić następujące elementy: oznaczenie podmiotu, na którego zlecenie następuje jej rozpowszechnianie z podaniem jego adresu elektronicznego, wyraźny opis form działalności promocyjnej, w szczególności obniżek cen oraz wszelkie informacje, które mogą mieć wpływ na określenie zakresu odpowiedzialności stron. Przytoczone wymogi mają zapewnić jasny charakter przekazu komercyjnego, a także umożliwić jego adresatowi zidentyfikowanie podmiotu, który stoi za rozsyłaną informacją handlową.
W praktyce stosowania przytoczonych przepisów pojawiła się koncepcja, która zmierzała do przyjęcia, że art. 9 ust. 1 i 2 u.ś.u.d.e. uzupełniają definicję informacji handlowej zawartą w art. 2 pkt 2 u.ś.u.d.e. Podstawą tego poglądu były sformułowania zawarte w art. 9 ust. 1 u.ś.u.d.e. „informacja handlowa jest wyraźnie wyodrębniona” oraz w art. 9 ust. 2 u.ś.u.d.e. „informacja handlowa zawiera”. Na tej podstawie twierdzono, że jeżeli nawet jakiś przekaz spełnia przesłanki wymienione w art. 2 pkt 2 u.ś.u.d.e., jednak nie jest wyraźnie wyodrębniony i oznaczony lub nie zawiera wymaganej przez art. 9 ust. 2 u.ś.u.d.e., to nie powinien być kwalifikowany jako informacja handlowa. Powyższe stanowisko nie jest uzasadnione. Prowadziłoby ono do sytuacji, gdy poprzez brak realizacji wymogów odnośnie do treści i wyodrębnienia informacji handlowej, można byłoby obchodzić przepisy o zasadach wysyłania takich komunikatów. Wystarczyłoby celowo niestosować się do art. 9 u.ś.u.d.e., by móc wysyłać treści komercyjne z pominięciem konieczności uzyskania zgody. Powyższe podejście zostało słusznie odrzucone przez doktrynę i praktykę stosowania prawa.

Środki ochrony przysługujące adresatowi niezamówionej informacji handlowej?
Adresatowi niezamówionej informacji handlowej przysługują dwa zasadnicze środki ochrony. Pierwszy z nich jest oparty na możliwości złożenia wniosku do organów ścigania. Wysyłanie niezamówionej informacji handlowej jest bowiem wykroczeniem, podlegającym karze grzywny od 20 zł do 5 000 zł. Przy czym, wniosek pokrzywdzonego jest tu elementem niezbędnym, by organy ścigania mogły rozpocząć postępowanie przeciwko podmiotowi przesyłającemu niezamówioną informację handlową.
Drugim sposobem jest poszukiwanie ochrony na drodze cywilnoprawnej. Adresat niezamówionej informacji handlowej może wystąpić przeciwko podmiotowi ją przesyłającemu, z powództwem o ochronę dóbr osobistych. Naruszonym dobrem będzie w tym przypadku prywatność. Na tej podstawie można dochodzić zadośćuczynienia a także żądać zaniechania podobnych działań w przyszłości.

Dodatkowe możliwości ochrony przysługujące konsumentom
Jeżeli adresat niezamówionej informacji handlowej jest konsumentem, wówczas otwierają się przed nim dodatkowe możliwości poszukiwania ochrony. W zależności od okoliczności, wysyłanie niezamówionych informacji handlowych może być uznane za nieuczciwą praktykę rynkową w rozumieniu ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych. Jeżeli będzie ono uciążliwym i niewywołanym przez zachowanie konsumenta nakłanianiem do nabycia towarów, wówczas wysyłanie niezamówionej informacji handlowej stanie się agresywną praktyką rynkową, która w każdych okolicznościach jest uznawana za nieuczciwą. W takich sytuacjach konsument może żądać m.in. zaniechania takiej praktyki, naprawienia szkody, czy zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny.
Konsumentowi, poza powyżej omówioną ochroną indywidualną, przysługuje również możliwość powiadomienia Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W zależności od konkretnego stanu faktycznego, Prezes UOKIKu może uznać wysyłanie niezamówionej informacji handlowej za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Przy takiej kwalifikacji sankcje dla przesyłającego niezamówioną informację handlową mogą być dotkliwe, ponieważ potencjalna wysokość kary pieniężnej może sięgnąć nawet 10 % przychodu osiągniętego przez przesyłającego niezamówioną informację handlową w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary.

Jakie środki przysługują przedsiębiorcy, którego konkurent wysyła niezamówioną informację handlową?
Ustawodawca przyznaje środki ochrony również konkurentom podmiotu przesyłającego niezamówioną informację handlową. Zgodnie z art. 10 ust. 3 u.ś.u.d.e. tego typu działanie stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. W konsekwencji każdy przedsiębiorca, którego interes został przez to naruszony będzie mógł wystąpić przeciwko przesyłającemu niezamówione informacje handlowe z roszczeniami m.in. o zaniechanie niedozwolonych działań, wydanie bezpodstawnie uzyskanych korzyści, czy też o naprawienie szkody. Zwłaszcza jego konkurent będzie mógł argumentować, że przesyłanie niezamówionej, a więc sprzecznej z prawem, informacji handlowej spowodowało utratę klientów lub niepozyskanie nowych.

Podsumowanie
Podmiot przesyłający informację handlową powinien pamiętać o właściwym oznaczeniu informacji handlowej a także dodaniu do niej wymaganych przez prawo elementów. Jednocześnie należy zdawać sobie sprawę, że wysyłanie tego typu komunikatów bez uprzedniego uzyskania zgody adresata jest związane z istotnym ryzykiem. Może bowiem spotkać się z podniesieniem roszczeń nie tylko przez adresata, ale także przez innych przedsiębiorców. Nie można również wykluczyć podjęcia działań przez organy ścigania, a przy rażących naruszeniach nawet Prezesa UOKIKu.

Zobacz również: „Ja tylko prosiłem o zgodę.” Czym jest niezamówiona informacja handlowa?

Masz pytania dotyczące tematu artykułu? Skontaktuj się z autorem.

Witold Chomiczewski

Witold Chomiczewski
Wspólnik, Radca prawny
witold.chomiczewski@lubasziwspolnicy.pl

Wykonanie Agencja Interaktywna Czarny Kod www.czarnykod.pl

Copyright by Lubasz i Wspólnicy

NULL

Używamy cookies i podobnych technologii. Uzyskujemy do nich dostęp w celach statystycznych i zapewnienia prawidłowego działania strony. Możesz określić w przeglądarce warunki przechowywania cookies i dostępu do nich. Więcej